czwartek, 16 lipca 2015

Szkolenie wygląda bardzo podobnie każdego dnia. Przyjęcie towaru, obsługa klienta, dokładanie towaru itd.
Ma to na celu zapoznanie nas z indeksami.
Z dodatkowych rzeczy, które wg mnie powinny być głównym przedmiotem szkolenia robiłam :
- zamówienie, choć niewiele z tego zapamiętałam. Enter liczba, enter liczba..
- w dwóch słowach dowiedziałam się o misji firmy.


Padam na twarz. Idę spać.
Więcej napisze jutro.

2 komentarze:

  1. Pamiętaj jak już dostaniesz "sklep" i zaczniesz "zarabiać" to też odkładaj na VAT żeby nie było zdziwienia że, po 1-3 latach odejdziesz i później 20tyś do spłaty, co gorsza jak ponad 3latach to wiecej będzie.
    Warto też zainwestować w kamery 2-3 tysiące.
    Myślę że, jak dadzą ci w dobrym punkcie, to dasz sobie rade.
    Od lokalizacji bardzo dużo zależy, nie daj sobie wkręcić że żabka wygra z Biedronką, tesco czy lidlem.
    Jeśli twój sklep będzie miał zysk poniżej 100tyś PLN to kiepsko, oczywiście żabka polska będzie cie pocieszali dadzą ci z 1 tyś pln zabezpieczenia, ale nie daj się wrobić, nie ma co brnąć w takiej sytuacji w to "gówno"
    Nie odradzam a radzę, oczywiście jak masz zyski ponad 150tyś pln to już można zarobić sobie ok 3tyś netto +/- 200zł.
    Pamiętaj że, jak będziesz zarabiała ponad 200 000PLN (sklep) to mimo wszystko nie dadzą ci się na chapać (kasy) zaraz nałożą ci nowe koszta, które cię obciążą i nie wyjdziesz na te wymarzone 5 000 netto :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za wskazówki.. Martwi mnie to ostatnie zdanie...

      Usuń